Większość z nas spędza w pracy osiem godzin w pozycji siedzącej – przy biurku, ze wzrokiem wlepionym w ekran monitora i z lekko wysuniętą głową. Nic dziwnego, że później czujemy się sztywni i obolali – narzekamy na ból karku, skurcze czy brak kondycji. Co robić, aby się przed tym bronić? Jak zrównoważyć wielogodzinne siedzenie w pracy? Czym grozi brak aktywności?

Pracę i związane z nią obowiązki zwykle traktujemy bardzo poważnie. W praktyce okazuje się, że poważniej niż zdrowie. Liczne zawody wykonujemy zaś, siedząc przy biurku po kilka lub kilkanaście godzin dziennie. Ciało w bezruchu staje się sztywne, a z czasem i obolałe. Jakby nie nasze. Wszystko to wpływa też negatywnie na nasze zdrowie, kondycję i samopoczucie. Warto zachować równowagę między siedzeniem w pracy a aktywnością fizyczną, aby zadbać o zdrowie.

Czym grozi siedzący tryb życia?
Codzienne siedzenie za biurkiem po kilka godzin – dzień w dzień – zwiększa ryzyko chorób i powikłań, co jest brzemienne w skutki. Badania przeprowadzone przez American College of Cardiology wykazały, że siedzenie w biurze przez minimum 8 godzin dziennie zwiększa ryzyko przedwczesnej śmierci nawet o 15%!
Rośnie ryzyko wystąpienia chorób serca (np. zawału), otyłości, cukrzycy, zakrzepicy, żylaków, ale i różnych nowotworów. Spada też wydajność różnych narządów oraz poziom dobrego cholesterolu. Ponadto negatywnie wpływa to na wzrok i kręgosłup, co wiąże się z licznymi dolegliwościami jak ból pleców, karku, głowy czy uczucie ciągłego zmęczenia. Często dochodzi nawet do zaburzeń snu czy depresji… Na szczęście znamy kilka metod, aby temu zaradzić.

Ile trzeba ćwiczyć?
Przeprowadzono wiele badań, aby przekonać się, ile tak naprawdę powinniśmy poświęcać czasu na ruch, aby zrównoważyć 8-godzinny tryb pracy. Wynika z nich, że jedynie 1/4 ankietowanych przeznacza czas na sport. Tymczasem okazuje się, że wystarczy godzina aktywności – ale codziennie! – aby zmniejszyć ryzyko ww. chorób i zrekompensować sobie brak ruchu przez niemal cały dzień. Pamiętaj jednak, że to minimalna dawka!